Skip to content

Spieszmy się.

no cover found
    Statement of Responsibility:
    Roman Tasarz.
    Main Author:
    Tasarz, Roman (1957- ) Author
    Format:
    Book
    Language:
    Polish
    Form / Genre:
    Wiersze
    Subjects:
    Annotation:

    Panna J.: I nóg ci nie szkoda na to twoje życie nie szkoda ciała? Na dłoniach siatką pokoleń... Świt rozwadnia atrament nocy... Świt jest mały... Ucieka z dnia w noc... Dzisiaj wieczorem gdy już... Bywają takie wieczory... Smutek odleglejszy od łez... List panny J. do... "Przyjaciółki". Usypia miasto Nad dachami... Panna J. jest tylko... - A u was róże i narcyzy ciągłego świętowania...: Panie Ty łagodnością osyp... Żal mi tylko... Przyszedłem do was niosąc... Jest tylko jedna ta... Szarością pól zaczyna... Ach twarze twarze... Jak bujny liść... Przygląda nam się... Wierszu mój motyli... Daleko za wodą za mgłą... Strach na wróble wciska się... Dni są białe i rosną... Gniazdo w ciemności wić... Mój dom pod nie posłaną... Kiedy z posągów... Sypie się słońce z nieba... Napiszę wiersz dla ciebie Wiersz napiszę. Ciągną się rżyska...Przestrzeni choć w garść... Lekko ze swych ramion... Portret mój pomyślany... - Bo to nie byłaś ty, bo to nie jestem ja: Twarz świętej panienki... Nawet wiersz kłamie... Czy można zerwać... Tego miejsca trzeba szukać... Kokardką jedwabną nitka... Za oknem zaczyna się... Ty nie nazywaj mnie... Znaleziono mumię młodej... Nie uwierzysz pochylonemu... Spływają dwie krople... - Na obu brzegach stoisz ty: Odeszli bogowie natchnienia... Spłukują nas deszcze... Jesteś taki obrazek... To tylko palec... Wszystkie drogi gasną... Rzeki niespełnione drzemiące... Obojętnie w którą stronę... Przed ogniem siąść... Już lata żółte... Milczenie i czas lecących liści... Tylko kominy chałup... Ziemia - równina z wypukłym niebem... Ojczyzno ty moja... W granicach twej skóry... Zimą dachy opuszczają...


This is beta version