Koniec pewnego dzieciństwa
Domy w niedziele
Plażą przed zbliżającym się przypływem...
Stoję licząca lat tysiące...
Pomiędzy aniołami i marzycielami...
Nie mogą się oderwać od kamienia...
Jaskółki szybują nisko...
Łagodny sen mego dziecka...
I tak zagubiony śpiewał brzeg...
Wczoraj te same gwiazdy nad Messenią...
Ślad jej ciała odciśnięty na piachu...
Podnosi się równina...
Również i ja byłam w Jardin du Luxembourg...
W jaki sposób znalazł się w śniegu motyl...
W szkielecie dnia (Zakończenie poematu)
od:
Oliver, José F.A
(1961- )
Autor
W: Tygiel Kultury R. 2000, nr 1/3, s. 56-57
Artykuł z czasopisma
W: Tygiel Kultury R. 2000, nr 1/3, s. 56-57
Artykuł z czasopisma